Pod czas tegorocznego wyjazdu, najwięcej czasu spędziłam nad morzem. Kolor wody, jej dźwięk i ilość......mogę patrzeć i słuchać bez przerwy :) Nie muszę zwiedzać dużo, oglądać stare czy nowe kamienice, łazić po sklepach. wystarczy przejść się plaza przy wodzie, najlepiej na bosaka :). Pójść na kawkę, soczek czy lody do knajpki która znajduję się od razu obok i łapać oczkami tę piękne widoczki. Duzo do szczęścia nie potrzeba :) Życzę każdemu mieć w życiu coś, co ładuje wasza enegrie, dodaje sil, motywuje do pracy, przynosi szczęście i uśmiech na twarzy :)
Francja. Saint Tropez
Italy. San Marino.
Francja. Menton.
Pozdrawiam serdecznie :)